w ,

17 najbardziej znanych polskich podróżników

Mount Robson, Kanada
Mount Robson, Kanada

Arkady Fiedler (1894-1985)

Arkady Fiedler
Arkady Fiedler

To postać ikoniczna. Podróżować – i pisać książki podróżnicze – zaczął 10 lat przed wybuchem II wojny światowej. Zwiedzał i opisywał Brazylię, Amazonię, następnie zaś Kanadę. Pozycje takie jak Ryby śpiewają w Ukajali czy Kanada pachnąca żywicą stały się klasykami literatury podróżniczej, i w tamtych i obecnych czasach. Z czasów wojny pochodzi jego najbardziej znana – choć nie podróżnicza – książka, czyli Dywizjon 303.

Niestety przez 10 lat po wojnie nie mógł wyjechać z kraju, chociaż w tym czasie napisał kilka książek, głównie dla młodzieży. Gdy nastąpiła tak zwana „odwilż”, czyli sytuacja polityczna pozwoliła znowu opuszczać kraj (choć nie bez problemów), udał się ponownie do ukochanej Amazonii, Kanady i wielu innych miejsc na kilku kontynentach. Do każdej podróży przygotowywał się starannie, czytając źródła w kilku językach, robiąc notatki, ćwicząc fizycznie. Na ostatnią podróż pojechał mając 87 lat. W niektórych towarzyszył mu syn, Marek, współautor kilku książek, a duch podróżnika zachował się też we wnuku, Arkadym Marku, który z kolei przejechał Afrykę wzdłuż … maluchem.

Odbył 30 wypraw, napisał podobną liczbę książek, które przetłumaczone na ponad 20 języków rozeszły się w 10 milionach egzemplarzy. Zresztą Elżbieta Dzikowska wspominała, że właśnie Ryby śpiewają w Ukajali była jej pierwszą książką o tym rejonie świata.

Henryk Arctowski (1871-1958)

Urodzony w Warszawie jako Henryk Artzt, kształcony we Francji, gdzie też zmienił nazwisko, by podkreślić związek z krajem ojczystym. Zajmował się geologią, chemią, petrografią, mineralogią, oceanografią, meteorologią, glacjologią. Było to przygotowanie min. do wyprawy antarktycznej. Po powrocie z niej przez następnych kilkadziesiąt lat zajmował się pracami badawczymi i naukowymi. Spod jego ręki wyszło kilkaset publikacji, a pracował między innymi dla New York Public Library, Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, Smithsonian Institution w Waszyngtonie.

Do tej pory Amerykańska Akademia Nauk przyznaje nagrodę naukową jego imienia w dziedzinie heliofizyki (Arctowski Medal). Jego nazwiskiem ochrzczono Polską Stację Antarktyczną, w Arktyce jest także nazwana po nim góra i lodowiec, na Antarktydzie zaś półwysep, zatoka i góry.

Co myślisz?

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ładowanie…

0
Dawid to nie imię, Dawid to kujon

Dawid to nie imię, Dawid to…

15 ciekawostek o Japonii

15 ciekawostek o Japonii