2. Śmierć Mufasy w nowym filmie już tak nie wzrusza
Niestety, ten super realizm pozbawia film emocji nie tylko na początku. Także w najbardziej wzruszającej, niepokojącej scenie śmierci Mufasy ciężko nam poczuć to, co czuje mały Simba. Prawdopodobnie dlatego, że na twarzy animowanej postaci dużo łatwiej można było wymalować emocje, co nie sprawdza się już tak dobrze przy zwierzętach wyglądających jak żywe. Bezpośredniość w pokazywaniu rozpaczy i przerażenia u małego lwiątka była kluczowa.